
Dwa razy M – Mateusz Michalski Day.
Autor: Roland Urbańczyk publikacja:Na ten dzień czekała cała społeczność klubowa Sparty. Wyjazdowe spotkanie z ” Góralami ” – zespołem TS PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA II poprowadził po raz pierwszy nowy sternik zespołu – trener Tomasz Wróbel. Spotkanie na trudnym terenie z przeciwnikiem, który nie przegrał od czterech meczy, wspomagany siedmioma zawodnikami z pierwszej drużyny Podbeskidzia nie należało do łatwych. Wyrównana pierwsza połowa meczu kosztowała oby dwie drużyny wiele sił, a gospodarze postawili naprawdę wysoko poprzeczkę. Siłowy futbol obfitujący w bezpośrednie starcia szczególnie odczuwał często faulowany, finezyjny Mayer Zambrano, który swoimi niekonwencjonalnymi zagraniami próbował budować ofensywną przewagę Sparty. Po jego podaniu na lewą stronę dokładnym dośrodkowaniem popisał się kapitan Bartosz Sobotka a bliski zdobycia bramki był Mateusz Michalski, trafiający pechowo piłką w słupek . Swoich sił oddając strzały na bramkę próbowali również Kamil Łączek i Jan Borek ale piłka nieznacznie mijała bramkę gospodarzy. Podbeskidzie nie było dłużne i konsekwentnie budowało akcje ofensywne raz po raz strasząc obronę Sparty i bramkarza Bartosza Kucharskiego. Dobra interwencja po silnym strzale – popularnego Kucharza oraz skuteczny wślizg Radosława Krzyśkowa przy sytuacji podbramkowej uchraniają jednak przyjezdnych przed utratą gola. Zgodna organizacja całej defensywy oraz środka pola spowodowały, że do przerwy Sparta gra na zero z tyłu. Druga odsłona meczu to kontynuacja i konsekwencja nakreślonej taktyki trenerów Tomasza Wróbla oraz pełniącego obowiązki drugiego trenera w tym spotkaniu – będącego swoistym „mentorem” zespołu Sparty Katowice – Grzegorza Goncerza. Spartanie nadają ton spotkaniu, zdobywają optyczną przewagę i coraz częściej zagrażają gospodarzom. Upór i walka w każdej strefie boiska, szybkie przesuwanie formacji daje im upragnione dwie bramki . Autorem ich zostaje młodzieżowiec Mateusz Michalski, który w tym sezonie uzbierał już trzy gole. Przy pierwszej asystował Paweł Mazurek, druga to dzieło przypadku po strzale Jana Borka i szczęście znowu jest po stronie Sparty. Dobry wynik uśpił jednak na chwilę wprowadzonego wcześniej za kontuzjowanego Zakharchenkę – obrońcę Camilo Torresa, który fauluje w polu karym przeciwnika i sędzia wskazuje na jedenasty metr. W tym momencie cichym bohaterem zostaje Bartek ” Kuchy” Kucharski. Pewnie broni rzut karny, wynik do końca spotkania nie ulega zmianie i Spartanie zdobywają cenne trzy punkty. Po takim meczu nasuwa się jedno krótkie stwierdzenie: Dziś to była ” Drużyna ” – dziś to była „Prawdziwa Sparta”. Warto również zacytować słowa trenera Tomasza Wróbla bezpośrednio z szatni, gdzie przy wszystkich oficjalnie podziękował Trenerom Damianowi, Kamilowi i Przemkowi za wkład jaki wnieśli w Spartę – „To także ich zwycięstwo” – skomentował. Po krótkim okresie regeneracji Spartę Katowice czeka następne ciężkie spotkanie – mecz z liderem Rakowem Częstochowa II, który rozegrany zostanie już w najbliższą środę 9 kwietnia, o godzinie 19.00 na domowym boisku „Rapid”. Na ten interesujący mecz lidera z wiceliderem serdecznie wszystkich zapraszamy. INO SPARTA.
Skład Sparty Katowice: Kucharski – Sobotka ( C), Krzyśków, Zakharchenko, Michalski – Łączek, Zambrano, – Lewandowski, Borek, Mazurek P. – Strączek. Zagrali również : Glapka, Wawoczny, Mazurek M., Torres. Trener: Tomasz Wróbel.

























































