Sobotnie, chłodne i wietrzne popołudnie zapowiadało się przy ulicy Bogumińskiej w Wodzisławiu bardzo gorąco. Mecz z gatunku tych, których się nie zapomina rozgrzewał obydwie ekipy przez cały tydzień a mikro cykl treningowy był poświęcany w całości pod sobotnią piłkarska rywalizację obydwu drużyn. Specyficzna sytuacja stających na przeciwko siebie drużyn sprawiała , że każda z ekip chciała ten mecz wygrać i zainkasować ważne trzy punkty. Na stadionie Odry Wodzisław przy obecności dużej liczby kibiców gospodarzy piłkarze stworzyli naprawdę dobre piłkarskie widowisko. Mecz od samego początku był otwarty a chęć do realizacji zadań ofensywnych każdego z zespołów sprawiała, że zarówno po jednej jak i drugiej stronie oglądaliśmy wiele sytuacji podbramkowych. Pierwsi bliscy tego celu byli gospodarze, którzy minimalnie chybili trafiając w słupek po strzale Łukasza Gajdy już w 2 minucie. Podirytowani Spartanie, coraz częściej realizowali założenia sztabu dochodząc do pola karnego rywali. Dobrze zaczęły funkcjonować skrzydła gości, które za sprawą Mateusza Mazurka oraz Bartłomieja Kędzierskiego próbowały dogrywać piłki do strefy piątego metra gospodarzy. Próbował również Mayer Zambrano, który w pierwszej odsłonie był nadzwyczaj aktywny i pomysłowy kreując grę od środka boiska oraz atakując niezłomnie bramkę przeciwnika. Głodny gry – popychany oraz faulowany – waleczny Kolumbijczyk swój cel realizuje już w 10 minucie wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Po długim, płaskim podaniu ruchliwego Bartłomieja Kędzierskiego minął kolejnych rywali i ładnym technicznym strzałem z 7 metrów zapakował piłkę do siatki. Dobra postawa całej defensywy na czele z Bartoszem Kucharskim sprawiła, że na przerwę Spartanie schodzili w dobrych humorach, pozytywnie napędzeni swoją solidną postawą i realizacją założeń taktycznych. Wynik 0-1 do przerwy zwiastował jeszcze większe emocje na drugą odsłonę meczu. Sparta zwiększała optycznie swoją przewagę zarówno w bocznych sektorach boiska jak i w środkowej strefie. Tylko dzięki dobrej postawie bramkarza gospodarzy goście nie zwiększali swojej bramkowej przewagi. Co się nie udało Grzegorzowi Goncerzowi, Camillo Torresowi oraz popularnemu Maziemu – udaję się po stałym fragmencie gry w 63 min. obrońcy Yevnieni Zakharchence, który po dokładnym serwisie z rzutu wolnego kapitana Bartosza Sobotki pakuje głową piłkę do siatki Odry. Szybkie tempo spotkania, otwartość gry i chęć strzelenia kontaktowego gola przez Odrę procentuje rzutem karnym w 85 min. meczu. Na przeciw etatowej strzelbie Odry – Marcinowi Oślizlokowi, staje niezawodny w tym spotkaniu numer jeden defensywy popularny Kuchy, który bez najmniejszego problemu wyciąga strzał snajpera Odry. Napędzeni tą sytuacja Spartanie do końca utrzymują czyste konto bramkowe i po dobrym piłkarskim spotkaniu w Wodzisławiu inkasują ważne trzy punkty w Tabeli IV Liga „I Liga Śląska – InterHall” – wygrywając 0-2.. Tym samym Sparta Katowice utrzymuje trzecią lokatę w lidze, tracąc do drugiego zespołu Rozwoju Katowice tylko 2 punkty. To był bardzo emocjonujący wieczór, rozegrany w duchu czystej uczciwej rywalizacji oraz szacunku dla przeciwnika a umiejętność honorowego znoszenia porażki to nieodłączny element każdego sportu. W następną sobotę o standardowej godzinie 11.00 Sparta rozegra ostatnie spotkanie sezonu jesiennego na własnym boisku. W dniu 23.11.2024 gospodarze gościć będą trzynasty zespól tabeli – KS Kuźnię Ustroń. Wszystkich zainteresowanych oraz całą społeczność Akademia Sparta zapraszamy na to spotkanie. INO SPARTA.

Skład Sparty: Bartosz Kucharski – Sobotka Bartosz, Zakharchenko Yevnieni, Michalski Mateusz, Krzyśków Radosław –Torres Camilo , Zambrano Mayer, Mazurek Mateusz, Wawoczny Mateusz, Kędzierski Bartłomiej, Goncerz Grzegorz. Zagrali również: Lipniak Dawid, Łączek Kamil, Kempski Mateusz oraz Chwila Bartosz. Trener: Damian Mikołowicz.