W ubiegły weekend dwa nasze zespoły brały udział w turniejach w Bieruniu i oba spisały się znakomicie!

W sobotę już o 8:00 rano Skrzaty 2008 zameldowały się na miejscu. Tym razem nikt nie zaspał i od razu zaczęliśmy z wysokiego „C” pokonując drużynę GOL Bieruń 9:0, następnie przyszła kolej na Unię Oświęcim 6-4 i Grom Tychy 5-2. Potem chyba pizza i dmuchańce zaszkodziły i rozkojarzyły chłopaków bo w dwóch ostatnich meczach musieliśmy uznać wyższość Stadionu Śląskiego 2-6 i na koniec GKS Tychy 1-4 :). Trener Tomek pierwszy raz w tym roku prowadził Skrzatów 2008 na turnieju i był bardzo zadowolony z gry i postępów jakie grupa dokonała w ostatnich miesiącach. Każdy z zawodników otrzymał indywidualną ocenę, która zostanie przekazana Pani trener Patrycji.

 Popołudniu przyszedł czas na nieustraszonych Skrzatów 2009. W pełnym składzie pojawili się w Bieruniu o 13:10 z nastawieniem aby dobrze się bawić i strzelić tyle bramek ile tylko można :)!

Już w pierwszym meczu okazało się, że przeciwnicy nie będą mieli z nami łatwo ale nikt się chyba nie spodziewał, że będziemy tacy skuteczni, no może poza trenerem, który dobrze zna wartość swojej drużyny ;). Chłopaki zaprezentowali się znakomicie w całym turnieju nie doznając smaku porażki a co najważniejsze pokazali wysokie umiejętności indywidualne co jest dla nas kluczowe na tym etapie szkolenia. Pokonaliśmy APN Tychy 7-6, Gol Bieruń 9-2, Unię Kosztowy 11-4, Orlik Rudę Śląską 7-4 i na koniec Grom Tychy 7-6. 41 bramek strzelonych – zadanie wykonane! Gratulacje.

Ps. Podajemy do Państwa wiadomości wyniki spotkań i cieszymy się, z każdego zwycięstwa ale pamiętajmy co to zawsze powtarzamy: uczymy się grać w piłkę i dobrze się przy tym bawimy. Nie ma presji a wyniki mają przyjść później!