Następny mecz

Tabela ligowa

Nazwa M. P.

Harmonogram na dziś

Powołania

Certyfikat PZPN

Szukaj w serwisie

„Sukces zależy od konkretnych umiejętności i cech, a nie od powierzchownych aspektów.”

Autor: Roland Urbańczyk publikacja:

2-1 Przeminęło z wiatrem – Sparta Katowice lepsza od LZS Starowice Dolne o jeden piękny gol Michalskiego.

Można by powiedzieć, że to spotkanie dosłownie przeminęło z wiatrem. I to nie tylko w przenośni – silny, jesienny wiatr towarzyszył zawodnikom Sparty Katowice i LZS Starowice Dolne przez całe 90 minut, skutecznie utrudniając gospodarzom rozwinięcie skrzydeł. Od pierwszych minut było widać, że goście ze Starowic przyjechali do Katowic z jasno określonym planem – wysokim pressingiem i agresywną grą odbierali Sparcie przestrzeń i rytm, do którego kibice z Rapidu zdążyli się już przyzwyczaić. Ich determinacja przyniosła efekt – po stracie piłki w środku pola i szybkim kontrataku goście objęli prowadzenie. Pierwsza połowa nie była łaskawa dla gospodarzy również pod względem zdrowia. Kontuzji doznał młodzieżowiec Olaf Baranowicz, który w ostatnich meczach prezentował bardzo dobrą formę. W drugiej połowie urazu nabawił się także Miłosz Krzak. To pokazało, że drużyna ze Starowic przyjechała do Katowic nastawiona na twardą, bezkompromisową walkę. Sparta jednak nie zamierzała się poddać. Po kilku groźnych akcjach gospodarze dopięli swego – Rafał Kuliński doprowadził do wyrównania, a kibice z ulgą przyjęli gwizdek kończący pierwszą połowę, która zakończyła się wynikiem 1:1. Po przerwie widać było, że wysoki pressing kosztował gości sporo sił. Sparta coraz śmielej przejmowała inicjatywę, a na boisku pozytywnie wyróżniali się wprowadzeni z ławki Włodarczyk oraz finezyjny kolumbijczyk Zambrano. Napór gospodarzy rósł z każdą minutą i w końcu przyniósł efekt – Mateusz Michalski potężnym uderzeniem po długim słupku pokonał dobrze spisującego się bramkarza gości i wynik brzmiał 2-1. Asystę przy tym trafieniu zanotował ponownie Rafał Kuliński, tym razem po precyzyjnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Końcowe minuty to dojrzała gra Sparty i dobra organizacja w defensywie. Linia obrony z Bartkiem Kucharskim na czele nie pozwoliła rywalom na stworzenie groźnych sytuacji, udowadniając, że katowiczanie potrafią nie tylko atakować, ale i skutecznie bronić prowadzenia. To zwycięstwo ponownie potwierdziło, jak wyrównana i wymagająca jest tegoroczna III liga Betclic. Każdy zespół, nawet ten z dolnej części tabeli, potrafi pokazać charakter i sprawić niespodziankę. Dlatego tym bardziej cieszą zdobyte trzy punkty, które pozwalają Sparcie kontynuować świetną serię i umacniają jej pozycję w czołówce TABELI.

Już w piątek, 31 października, Sparta Katowice uda się do Częstochowy, gdzie o 13:30 zmierzy się ze Skrą Częstochowa. Spotkanie rozegrane zostanie przy stadionie Rakowa przy ul. Limanowskiego 83. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie! Dziękujemy również za gorący doping na Rapidzie – mimo niesprzyjającej pogody pokazaliście, że jesteście z nami tak licznie na dobre i na złe. INO SPARTA!

Skład Sparty Katowice: Kucharski–Torres, Skroch, Piątek, Michalski, Kuliński, Ciszewski, Mazurek M ( 46 Włodarczyk ), Paszek ( 63 Zambrano ), Strączek ( 63 Woźniak ), Baranowicz ( 11 Krzak , 85 Celej ). Trener: Tomasz Wróbel.

GALERIA Z MECZU: