Pełniący obowiązki pierwszego trenera w sobotnim spotkaniu z Polonią Łaziska – Grzegorz Goncerz w dobrym stylu pokonał zespół przyjezdnych wynikiem 3-0. Zawodnicy Sparty Katowice po małym przemeblowaniu zagrali kapitalny mecz i zaaplikowali gościom aż trzy bramki. Mecz do czego już przyzwyczaił nas zespół Sparty Katowice był pod kontrolą gospodarzy. Do pełni szczęścia brakowało jednak bramek, które ustawiłyby całe spotkanie. W pierwszej odsłonie zespół z Łazisk dobrze zachowywał się w defensywie, ich szczelna obrona nie pozwalała Sparcie na objęcie prowadzenia, które potwierdzałoby dominację na boisku. Po zamianie stron goście opadli trochę sił, pozwalając wyzwolić wodze piłkarskiej fantazji szczególnie jednemu zawodnikowi – Mayerowi Zambrano. Coraz lepiej czujący się zarówno w szatni jak i na bosku kolumbijczyk dał popis finezyjnej gry, która w połączeniu z szybkością, walką oraz niesamowitym driblingiem dała gospodarzom dwie bramki. Mayer wykorzystuje idealne asysty w przypadku pierwszym od Grzegorza Glapki oraz popularnego Kędziego w przypadku drugim, który dokładnym podaniem otwiera mu drogę do bramki przeciwnika. Ten sam zawodnik, który asystował w 67 minucie na 2-0, ustala wynik spotkania w 87 minucie na 3-0, po podaniu Wawocznego, płaskim strzałem obok słupka kieruje piłkę strzelając gola. To było ważne zwycięstwo dla zespołu w przede dniu zmiany trenera. Trzy strzelone bramki oraz na zero z tyłu doda zespołowi jakże niezwykle ważnej pewności siebie oraz determinacji w dążeniu do upragnionego celu. W przyszłą niedzielę zawodnicy udadzą się do Bielska Białej – dzielnicy Wapienica, gdzie przy ulicy Jaworzańskiej zmierzą się o godzinie 11.30 z zajmującym 15 lokatę w tabeli IV Liga „I Liga Śląska – InterHall”- zespołem TS PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA.

Skład Sparty Katowice: Kucharski – Sobotka ( C), Krzyśków, Zakharchenko – Kędzierski, Borek, Mazurek P., Łączek, Lipniak, – Zambrano , Januszkiewicz. Zagrali również : Glapka, Wawoczny, Nawrocki, Mazurek M.

GALERIA: MICHAŁ GOŁDA PHOTOGRAPHY – DZIĘKUJEMY.